Niemcy powinny udzielić Polsce zgody na reeksport produkowanych w Niemczech czołgów Leopard na Ukrainę już w środę, jak twierdzą osoby zaznajomione ze sprawą, które prosiły o nieujawnianie ich tożsamości - pisze we wtorek portal Bloomberg.

Polska formalnie zwróciła się o zgodę we wtorek, a rząd niemiecki powiedział, że odpowie w trybie pilnym. Niemieckie prawo wymaga zgody na reeksport swojego sprzętu wojskowego, co oznacza, że setki czołgów Leopard w Europie mogą być wysłane na Ukrainę tylko za zgodą Berlina.

To, że decyzja zapadła podaje także “Spiegel”. Zdaniem gazety, Niemcy dostarczą Ukrainie czołgi Leopard 2. Według informacji portalu tygodnika "Spiegel" w grę wchodzi co najmniej jedna kompania Leopardów 2A6. Rząd niemiecki chce zezwolić na eksport Leopardów, które są własnością innych państw, np. Polski.

Niemiecką decyzję najwyraźniej poprzedziły kilkudniowe intensywne konsultacje z sojusznikami, zwłaszcza w Waszyngtonie. Kanclerz Olaf Scholz zawsze podkreślał, że chce dostarczać czołgi bojowe tylko we współpracy z innymi narodami, np. z USA - czytamy w tekście.

We wtorek po południu "Wall Street Journal" podał, że USA rozważają dostarczenie czołgów Abrams. Francja rozważa również dostarczenie Ukrainie czołgów bojowych - pisze "Spiegel".

Według informacji "Spiegla" niemieckie czołgi Leopard mają pochodzić z zasobów Bundeswehry

(PAP)

bml/ tebe/