Ponad 1300 osób zatrzymano w środę podczas demonstracji w Rosji przeciwko mobilizacji na wojnę z Ukrainą. W Petersburgu kilku złapanym osobom policjanci kazali klęczeć pod ścianą - informuje organizacja OWD-Info.

Według stanu z godz. 22.40 (21.40 w Polsce) w 38 miastach w Rosji zatrzymano co najmniej 1311 osób. Najwięcej demonstrujących zatrzymano w Petersburgu - 524 i w Moskwie - 502.

W dwóch największych miastach Rosji policjanci brutalnie zatrzymywali protestujących podczas marszy i w metrze - relacjonuje serwis Meduza. Obrońcy praw człowieka informują, że uczestnicy akcji i dziennikarze byli bici.

Jak podaje Meduza, w Moskwie z demonstracji wyniesiono dwie nieprzytomne osoby.

W Petersburgu funkcjonariusze kazali kilkorgu zatrzymanym klęczeć pod ścianą.

Media publikują nagranie z wewnątrz wypełnionej zatrzymanymi więźniarki.

W Kaliningradzie zatrzymano ludzi, którzy tańczyli na placu.

Nie ma szacunków dotyczących liczby ludzi, którzy wyszli na ulice, aby protestować. (PAP)