Wydarzenia historyczne powinny być badane przez naukowców i historyków. Istnieją przesłanki, że Holokaust naprawdę się wydarzył. Jeśli tak było, należy zezwolić na jego zbadanie - powiedział prezydent Iranu Ebrahim Raisi w wyemitowanym w poniedziałek wywiadzie w programie "60 Minutes" amerykańskiej telewizji CBS News.

Prowadząca rozmowę dziennikarka Lesley Stahl zapytała następnie, czy według irańskiego prezydenta Izrael ma prawo istnieć. Raisi odparł, że to ludność Palestyny została zmuszona do opuszczenia swoich domów i ojczyzny, a Amerykanie "wspierają ten fałszywy reżim (państwo Izrael - PAP)".

Wypowiedź Raisiego na temat Holokaustu została zacytowana przez izraelski dziennik "Jerusalem Post", który przytoczył komentarze władz Izraela. Prezydent Izaak Herzog zamieścił na Twitterze zdjęcie przedstawiające dwie ręce na tle flagi Izraela. Na jednej z nich, należącej do byłej więźniarki Auschwitz-Birkenau, Dory Dreibelt-Eisenber, widnieje tatuaż z numerem obozowym 55374.

"Panie Raisi, na moim biurku w Izraelu stoi jedno zdjęcie. Liczby mówią same za siebie" - napisał Herzog

Premier Jair Lapid zamieścił na Twitterze zdjęcia z okresu II wojny światowej, m.in. z obozów śmierci i obozów koncentracyjnych, podpisując je jako "pewne przesłanki".

"Istnieją przesłanki, że prezydent Raisi jest podłym antysemitą" - skomentował z kolei przewodniczący instytutu Jad Waszem Dani Dajan. (PAP)

kjm/ tebe/