Prawie 60 proc. obwodu zaporoskiego, regionu na południu Ukrainy, jest pod okupacją rosyjską; szef obwodu Ołeksandr Staruch poinformował o tym prezydenta Wołodymyra Zełenskiego podczas jego wizyty w regionie - podało w niedzielę wieczorem biuro szefa państwa.

W komunikacie na temat niedzielnej wizyty Zełenskiego biuro (kancelaria) prezydenta przekazało, że spotkał się on z szefem obwodu, władzami wojskowymi i przedstawicielami policji. "Ołeksandr Staruch poinformował prezydenta, że prawie 60 proc. terytorium regionu jest tymczasowo okupowane przez wojska rosyjskie. W części regionu trwają walki" - głosi komunikat kancelarii.

Wskazano w nim, że w obwodzie zaporoskim "stworzono huby humanitarne" w celu przyjęcia ludności z obszarów okupowanych i objętych działaniami zbrojnymi. Staruch mówił, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni najwięcej uchodźców przybyło z obwodu chersońskiego. Przybywają też mieszkańcy Mariupola.

Jak podało wcześniej biuro prezydenta, podczas wizyty w obwodzie zaporoskim Zełenski spotkał się z uchodźcami z Mariupola. Na spotkaniu z władzami regionu Zełenski polecił, by skoncentrowały się one na zapewnieniu schronienia i pracy przybywającym uchodźcom. (PAP)