Dziś Kanada odnawia swoje operacje na wschodniej flance NATO; wyślemy na Łotwę 150 dodatkowych żołnierzy - powiedział we wtorek premier Kanady Justin Trudeau na konferencji prasowej z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem w bazie wojskowej Adazi pod Rygą.

Trudeau argumentował, że rozszerzenie operacji wojskowej na wschodniej flance NATO jest odpowiedzią na rosyjską inwazję Ukrainy.

Kanadyjskie oddziały zostały wysłane do Europy po rosyjskiej aneksji Krymu w 2014 roku.

W ramach Wzmocnionej Wysuniętej Obecności NATO (eFP), utworzonej w reakcji na zagrożenie wschodniej flanki Sojuszu, funkcjonują cztery wielonarodowe, liczące po ok. 1000 żołnierzy bojowe grupy batalionowe. Są rozlokowane na stałe w Polsce, na Litwie, Łotwie i w Estonii. Trzon kontyngentu w Polsce stanowią żołnierze amerykańscy, na Litwie - niemieccy, na Łotwie - kanadyjscy, a w Estonii - brytyjscy.

Składający wizytę na Łotwie Trudeau wystąpił na konferencji prasowej w bazie Adazi wraz z prezydentem Łotwy Egilsem Levitsem, premierem Łotwy Kriszjanisem Karinszem, sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem i premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem.(PAP)

jbw/ adj/