Talibowie zażądali w środę na Twitterze, by Stany Zjednoczone przestały używać dronów w afgańskiej przestrzeni powietrznej. Zastrzegli, że niezastosowanie się do tego wymogu będzie miało swoje konsekwencje.

"USA swoimi operacjami z użyciem dronów w Afganistanie złamały wszelkie prawa międzynarodowe, tak samo jak inne zobowiązania wobec talibów z negocjacji w Ad-Dausze" - napisali w oświadczeniu talibowie.

"Wzywamy wszystkie państwa, w szczególności Stany Zjednoczone, by zaczęły traktować Afganistan zgodnie z prawem międzynarodowym. Zapobiegnie to wszelkim negatywnym konsekwencjom" - dodali.

USA nie skomentowały oświadczeń talibów.

Od czasu zdobycia Kabulu 15 sierpnia i przejęcia władzy w Afganistanie talibowie podejmują wzmożone wysiłki dyplomatyczne, by uzyskać międzynarodowe uznanie dla swego rządu tymczasowego. Są jednak krytykowani za m.in. wykluczanie kobiet i powrót do niektórych praktyk z lat 1996-2000 opartych na surowej interpretacji szariatu.