Holenderski Senat zatwierdził wprowadzenie obowiązkowej kwarantanny po przyjeździe do Niderlandów z krajów wysokiego ryzyka epidemicznego. Będzie ona obowiązywała od 1 czerwca. Siedmiu na 10 Holendrów chce się zaszczepić przeciwko Covid-19.

Propozycję rządu w sprawie kwarantanny zatwierdziła już Tweede kamer, izba niższa parlamentu. Początkowo miała ona obowiązywać od połowy maja, jednak Senat zaakceptował propozycję dopiero w czwartek.

Podróżni przybywający do Niderlandów z krajów o wysokim ryzyku zarażenia Covid-19, niezależnie od formy transportu, będą musieli odbyć 10-dniową kwarantannę. Będzie ona mogła być skrócona do pięciu dni, jeżeli uzyska się negatywny wynik testu na obecność koronawirusa.

Obecnie obowiązuje jedynie rekomendacja poddania się odosobnieniu, jednak od 1 czerwca będzie ono obowiązkowe. Przestrzeganie kwarantanny będzie sprawdzane m.in. przez policję. Za złamanie obowiązku będzie groziła grzywna w wysokości 435 euro.

Według Holenderskiego Instytutu Zdrowia Publicznego (RIVM) Polska jest zaliczana do krajów o wysokim ryzyku zarażenia koronawirusem. Oznacza to, że wszyscy podróżujący z naszego kraju do Niderlandów po 1 czerwca będą objęci obowiązkiem odosobnienia. Dotyczy to także osób zaszczepionych.

Holenderski Urząd Statystyczny (CBS) poinformował w czwartek o rezultatach badania, z których wynika, że 71 proc. mieszkańców Niderlandów zamierza zaszczepić się przeciwko koronawirusowi. Na pewno nie chce się zaszczepić 15 proc. Holendrów, a 14 proc. ma do tego neutralny stosunek.

Akceptacja dla przyjęcia preparatu przeciwko Covid-19 rośnie wraz z wiekiem ankietowanych. Podczas gdy jedynie 2/3 osób w wieku od 16 do 30 lat zamierza się zaszczepić, to wśród osób powyżej 75. roku życia ten wskaźnik rośnie do prawie 82 proc.

Z informacji RIVM wynika, że dotychczas wykonano w Holandii 8,6 mln szczepień.