Duda ocenił w wywiadzie dla Otwartej Konserwy, Nowego Ładu i Klubu Jagiellońskiego, że Trump „raczej nie przyjedzie” na zaprzysiężenie Nawrockiego, „bo nie ma takiego zwyczaju”. - Polski prezydent nie jeździ do Stanów Zjednoczonych na zaprzysiężenie prezydenta USA. Dlaczego? Bo nie ma takiego zwyczaju - zauważył.
Prezydent ocenił jednak, że można się spodziewać zaproszenia z Białego Domu dla Nawrockiego „bardzo niedługo po jego zaprzysiężeniu na urząd prezydenta”. - Bardzo bym się z tego cieszył i byłaby to bardzo dobra praktyka pokazująca doskonałą jakość stosunków polsko-amerykańskich na poziomie prezydenckim - mówił Duda.
Zdaniem prezydenta, wówczas „automatycznie nastąpi zaproszenie dla prezydenta Donalda Trumpa do Polski”. - Mam nadzieję, że w niedługim czasie prezydent Donald Trump nas odwiedzi i pokaże również swoje zaangażowanie w naszą część Europy i w nas jako sojusznika - mówił.
W Dzienniku Ustaw opublikowano w piątek uchwałę Sądu Najwyższego stwierdzającą ważność wyboru Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na 6 sierpnia zwołał Zgromadzenie Narodowe, podczas którego przysięgę prezydencką złoży Karol Nawrocki.(PAP)