Posłowie Lewicy zwrócili się z wnioskiem o przedstawienie na najbliższym posiedzeniu Sejmu przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego strategii walki z koronawirusem. Nie może być tak, że rząd w czasie pandemii milczy - oświadczył w piątek szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Ministerstwo Zdrowia podało w piątek, że badania potwierdziły 23 242 nowe zakażenia koronawirusem, na COVID-19 zmarło 118 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami – 285 chorych. W czwartek zanotowano najwyższą liczbę zakażeń w tej fali – 24 882, a dzień wcześniej zgonów – 463.

Gawkowski powiedział na konferencji prasowej, że cztery tygodnie temu Lewica zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego z apelem o spotkanie ws. strategii walki z pandemią, ale to wezwanie do rozmów pozostało bez odpowiedzi.

"Nie może być tak, że rząd w czasie pandemii milczy, bo milczenie zabija ludzi" - powiedział szef klubu Lewicy. Poinformował o skierowaniu wniosku do szefa resortu zdrowia "o pilne przedstawienie na najbliższym posiedzeniu Sejmu strategii walki z koronawirusem". "Strategii walki z wirusem, który pokonuje ten rząd" - dodał Gawkowski. Najbliższe posiedzenie Sejmu planowane jest w dniach 1-2 grudnia.

Zdaniem posłanki Katarzyny Kotuli, "dziś rząd Prawa i Sprawiedliwości skupia się nie na walce o zdrowie i życie Polaków, ale na walce o dobre sondaże". "Brakuje odwagi i brakuje konkretnych strategii" - dodała.

Kotula zaapelowała także do premiera i szefa resortu zdrowia o odwagę w podejmowaniu trudnych decyzji, takich, jakie są podejmowane w krajach Europy Zachodniej, a które mają na celu zatrzymanie czwartej fali koronawirusa.

Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła natomiast, że Lewica domaga się od premiera i ministra zdrowia jednoznacznych deklaracji, czy jeśli dojdzie w Polsce lockdownu, będą spod niego wyłączone osoby zaszczepione.

"Czy minister Niedzielski i Mateusz Morawiecki znajdą w sobie odwagę, żeby powiedzieć: +dość przywilejów dla osób niezaszczepionych+, czy docenią odwagę i odpowiedzialność tych osób, które zdecydowały się zaszczepić" - pytała.

Dziemianowicz-Bąk i Kotula przypomniały, że część krajów np. Austria, Niemcy czy Francja wprowadzają obostrzenia dla osób niezaszczepionych.

Gawkowski pytany, czy jego ugrupowanie poprze projekt ustawy umożliwiającej m.in. sprawdzenie przez pracodawcę, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19, której złożenie w środę zapowiedzieli posłowie PiS, odpowiedział, że projektu wciąż nie ma.

"Nie ma dzisiaj projektu, nie ma dzisiaj rozmowy. My mamy przekonanie, że to rząd ponosi odpowiedzialność za walkę z pandemią i to rząd musi proponować. Jeżeli takich propozycji nie ma na stole, nie będzie też żadnych deklaracji" - powiedział Gawkowski. "Ograniczenia dla niezaszczepionych prędzej czy później muszą jakieś być" - stwierdził szef klubu Lewicy.

Łącznie od 4 marca ub.r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 3 303 046 przypadków. Zmarło 80 399 osób z COVID-19.