Beata Szydło byłaby niezłą kandydatką - ocenił w środę wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, pytany o to, czy była premier byłaby dobrą kandydatką na prezydenta Polski. Zapewnił, że pracuje w ramach bliskiego sojuszu i z Beatą Szydło, i z premierem Mateuszem Morawieckim.

Kowalczyk we wtorek został powołany na nowego wicepremiera, ministra rolnictwa w rządzie Mateusza Morawieckiego.

W środę w rozmowie z RMF FM, został zapytany o to, czy była premier Beata Szydło dzwoniła do niego z gratulacjami. "Tak. Wiele osób dzwoniło z gratulacjami" - powiedział Kowalczyk.

Zapewnił, że "pracuje dla Polski" (...) w ramach bliskiego sojuszu i z Beatą Szydło, i z premierem Morawieckim - każdy premier dla mnie jest bardzo ważny" - oświadczył.

Dopytywany, czy są przyjaciółmi z Szydło, odparł: "Jesteśmy przyjaciółmi, ale w fazie zawodowej, politycznej - nie prywatnie".

Kowalczyk został zapytany o to, czy Szydło byłaby dobrą kandydatką na prezydenta. "Myślę, że niezłą" - odparł. Jak tłumaczył, "po pierwsze kobieta, jeszcze chyba nie mieliśmy kandydatki, poważnej kandydatki, która byłaby z szansami na zwycięstwo". "Myślę, że to by było ciekawe rozwiązanie" - ocenił.

Dopytywany, czy wspierałby Szydło w potencjalnym kandydowaniu na prezydenta odparł: "Na pewno bym wspierał". "Zresztą, ja będę wspierał każdego kandydata, którego wyasygnuje Prawo i Sprawiedliwość" - zapewnił.