Reklama

Kręgi władzy w rządzie [INFOGRAFIKA]

Zmiany w gabinecie Mateusza Morawieckiego okazały się zaskakująco głębokie. Mamy ośmiu nowych szefów resortów, a wkrótce dołączy do nich dziewiąty – minister cyfryzacji. To największe przetasowania od kilku kadencji. Większe niż w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w 2007 r. i większe niż w rządzie Donalda Tuska w 2013 r. Widać, jak duży wpływ na kształt zmian miał prezes PiS Jarosław Kaczyński, ale z drugiej strony – jak pokazują nominacje w resortach gospodarczych – Mateusz Morawiecki ma swoją autonomię. Nowy rząd ma realizować dwa cele: politycznie zwiększyć poparcie dla PiS i jednocześnie zwiększyć skuteczność działań premiera. – Jest sprawą najwyższej wagi, byśmy budowali Polskę silną i bezpieczną na granicach zewnętrznych i wewnątrz, ale także bezpieczną finansowo. Nie chcemy być rządem doktrynalnym socjalizmu czy neoliberalizmu. Chcemy być rządem, który łączy gospodarkę ze społeczeństwem – mówił wczoraj po zaprzysiężeniu nowych ministrów premier.
Zmiany w gabinecie Mateusza Morawieckiego okazały się zaskakująco głębokie. Mamy ośmiu nowych szefów resortów, a wkrótce dołączy do nich dziewiąty – minister cyfryzacji. To największe przetasowania od kilku kadencji. Większe niż w rządzie Jarosława Kaczyńskiego w 2007 r. i większe niż w rządzie Donalda Tuska w 2013 r. Widać, jak duży wpływ na kształt zmian miał prezes PiS Jarosław Kaczyński, ale z drugiej strony – jak pokazują nominacje w resortach gospodarczych – Mateusz Morawiecki ma swoją autonomię. Nowy rząd ma realizować dwa cele: politycznie zwiększyć poparcie dla PiS i jednocześnie zwiększyć skuteczność działań premiera. – Jest sprawą najwyższej wagi, byśmy budowali Polskę silną i bezpieczną na granicach zewnętrznych i wewnątrz, ale także bezpieczną finansowo. Nie chcemy być rządem doktrynalnym socjalizmu czy neoliberalizmu. Chcemy być rządem, który łączy gospodarkę ze społeczeństwem – mówił wczoraj po zaprzysiężeniu nowych ministrów premier. / PAP
Pierwsze zmiany w rządzie Mateusza Morawieckiego zostały dokonane z wielkim impetem. To efekt rozmów w trójkącie Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Andrzej Duda. Prezes Prawa i Sprawiedliwości ważył racje różnych frakcji i grup wewnątrz PiS, w efekcie powstał rząd przesunięty w stronę centrum z rozbudowanymi resortami gospodarczymi.

Powiązane

Zapisz się na newsletter
Otrzymuj codziennie rzetelne informacje o zmianach w prawie i podatkach oraz aktualności istotne dla przedsiębiorców.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Drukuj
Skopiuj link

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama

Zobacz więcej

image for background

Przejdź do strony głównej