Ministerstwo Cyfryzacji ogłasza, że stworzy politykę półprzewodnikową. To efekt decyzji Intela o zawieszeniu prac nad fabryką pod Miękinią.

- W ciągu najbliższych miesięcy zostanie zaktualizowana uchwała w sprawie Krajowych ram wspierania strategicznych inwestycji półprzewodnikowych – ogłosiło Ministerstwo Cyfryzacji. Urzędnicy resortu zapowiadają, że powstać ma wieloletnia polityka półprzewodnikowa, wskazująca kluczowe obszary inwestycyjne oraz rozwojowe w obszarze tej technologii.

- Dokument ten będzie istotnym punktem odniesienia dla wzmacniania Polski jako miejsca atrakcyjnego dla nowych inwestycji - czytamy w komunikacie resortu wysłanym do dziennikarzy.

Pustka po Intelu

Ogłoszenie to podsumowanie międzyresortowego spotkania zespołu dotychczas odpowiedzialnego za pilotowanie spraw związanych z inwestycją, którą Intel - amerykańska spółka technologiczna - zamierzał zrealizować w Miękini pod Wrocławiem. Jak jednak spółka ujawniła 17 września, póki co fabryka nie powstanie.

- Pat Gelsinger, szef Intela, przekazał w rozmowie z premierem Gawkowskim, że ze względu na sytuację spółki zmuszeni są wstrzymać swoje kluczowe inwestycje w Niemczech, w Polsce, ograniczyć inwestycje w Malezji i skupić się na innych planach, które Intel przekazał wczoraj do publicznej wiadomości. Poważne problemy finansowe, które trwają od miesięcy, spowodowały, że spółka przechodzi zmiany strukturalne. Wyodrębnia część firmy, zacieśnia współpracę z Amazonem i koncentruje się na rynku amerykańskim - wyjaśniał w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji.

7 mld zł pomocy

Zespół odpowiedzialny był między innymi za przygotowanie dokumentów niezbędnych do ubiegania się o notyfikację pomocy publicznej przez Komisję Europejską. Z ponad 20 mld zł, które łącznie miała kosztować budowa fabryki, 7 mld miała stanowić polska pomoc publiczna. 2 mld miały być wypłacone w 2025. Jeszcze kilka dni przed ogłoszeniem o zmianie planów Intela, wicepremier Krzysztof Gawkowski przekonywał, że inwestycja się toczy, a Komisja Europejska dała zielone światło na wysłanie wniosku o notyfikację pomocy publicznej.

Choć po ogłoszeniu zmiany w planach pojawił się pomysł, by niewykorzystane pieniądze zainwestować w rodzimy sektor cyfrowy, w nowelizacji ustawy okołobudżetowej nie zostały one przeniesione na podobny cel.

Trudna lekcja

- Teren może zostać wykorzystany przez inną inwestycję, będziemy spotykać się z Ministerstwem Rozwoju, z Ministerstwem Finansów i będziemy teraz podsumowywać inne relacje inwestorskie - przekonywał w rozmowie z DGP Standerski.

Jak czytamy w komunikacie MC, podczas spotkania zespołu ds. półprzewodników potwierdzono, że Polska powinna mieć szerokie, kompleksowe plany inwestycyjne w zakresie tego kluczowego sektora. "Działania dotyczące kontaktów z potencjalnymi inwestorami realizowane przez poszczególne ministerstwa i instytucje publiczne mają być ściśle koordynowane" - napisali urzędnicy resortu.

Doświadczenie zebrane podczas procesu prenotyfikacji z Komisją Europejską, w ramach planowanej wcześniej inwestycji pod europejski Chips Act, będzie kluczowe w dalszych sprawnych działaniach przy nowych inwestycjach - podsumowano.