Doradca prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana oświadczył w poniedziałek, że Turcja może zawiesić wszystkie porozumienia zawarte z Unią Europejską, w tym o unii celnej, jeśli - jak powiedział - UE będzie nadal stosowała "podwójne standardy" w rozmowach z Ankarą.

Yigit Bulut w rozmowie z państwową telewizją TRT Haber powiedział też, że nowy model gospodarczy Turcji będzie oparty na produkcji, w tym głównie na przemyśle zbrojeniowym, a kurs ten zostanie utrzymany niezależnie od składu zespołu ds. gospodarczych w nowym rządzie.

18 marca Turcja i UE zawarły porozumienie dotyczące rozwiązania kryzysu migracyjnego. Zakłada ono, że Ankara przyjmuje z powrotem wszystkich migrantów, którzy przedostaną się nielegalnie na greckie wyspy. W zamian Turcji obiecano wsparcie finansowe i liberalizację wizową po spełnieniu 72 kryteriów. Ankara nie spełniła pięciu z nich, w tym zmiany tureckiej ustawy antyterrorystyczniej. Zagraża to realizacji porozumienia.

Umowa została zawarta mimo ostrzeżeń wielu europejskich polityków, którzy zwracali uwagę na pogarszającą się sytuację wokół przestrzegania praw człowieka w Turcji.

W piątek turecki parlament uchwalił tymczasową nowelizację konstytucji, umożliwiającą pozbawienie immunitetu i postawianie przed sądem 138 parlamentarzystów. Zagraża to obecności prokurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej (HDP) w parlamencie, która uznała tę decyzję za zamach stanu.

Według przeciwników Erdogana zniesienie immunitetu jest częścią strategii mającej na celu usunięcie HDP z parlamentu, wzmocnienie rządów AKP i konsolidację poparcia w parlamencie dla pełnej prezydenckiej władzy wykonawczej, do czego szef państwa od dawna dąży.