Policja zatrzymała w całej Turcji 68 osób w związku z dochodzeniem w sprawie ich powiązań finansowych z przebywającym w USA muzułmańskim kaznodzieją Fethullahem Gulenem - podała oficjalna turecka agencja Anatolia.

Gulen, dawny sojusznik prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, obecnie jest uważany przez niego za wroga. Kierowany przez 75-letniego Gulena nieformalny ruch Hizmet (Służba), który ma w Turcji miliony zwolenników, prezydent przedstawia jako spiskowców i ściga jego członków na podstawie przepisów antyterrorystycznych.

Powołując się na źródła w policji finansowej, Anatolia podała, że łącznie w ramach najnowszego dochodzenia w sprawie ugrupowania zwolenników Gulena wydano 120 nakazów aresztowania. Wśród podejrzanych, których zatrzymano w 22 prowincjach kraju, są byli dowódcy policji, biznesmeni, akademicy, pracownicy szczebla gminnego i pracownicy państwowego nadawcy TRT.

Erdogan oskarża Gulena o stworzenie "państwa w państwie" w siłach bezpieczeństwa, sądownictwie i mediach i o spiskowanie w celu obalenia władz. Gulen, którego zwolennicy prowadzą też szkoły, oskarżeniom tym zaprzecza. Na początku marca władze tureckie zamknęły wydawaną w dużym nakładzie gazetę "Zaman" związaną z ruchem muzułmańskiego kaznodziei. (PAP)

klm/ mc/