W Niemczech zapadł pierwszy wyrok w związku z wydarzeniami z nocy sylwestrowej w Kolonii. 23-letni Marokańczyk został skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu za kradzież telefonu komórkowego. Sprawcy ataków o podłożu seksualnym jak dotąd nie stanęli przed sądem.

Kolońska prokuratura prowadzi postępowanie przeciwko 82 mężczyznom, którzy w noc sylwestrową napadali na kobiety. W większości przypadków chodzi jednak o kradzieże.

Tylko czternastu podejrzanym zarzucono przestępstwa o charakterze seksualnym. Dotychczas tylko jeden z nich trafił do aresztu. Domniemani sprawcy to w większości przybysze z północnej Afryki, głównie z Maroka i Algierii, którzy ubiegali się w Niemczech o azyl albo przebywali w kraju nielegalnie.

Po nocy sylwestrowej policja w niemieckim landzie Nadrenia Północna-Westfalia otrzymała ponad tysiąc zgłoszeń od kobiet, które zostały okradzione albo napastowane seksualnie przez grupy mężczyzn arabskiego pochodzenia.

Sprawa odbiła się szerokim echem w całej Europie. W Niemczech doprowadziła do zaostrzenia tonu debaty o imigrantach.