Sprawę tych nominacji komentowali posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej. Jan Grabiec z PO mówił na konferencji prasowej, że stoi to w sprzeczności z tym, co Prawo i Sprawiedliwość mówiło w kampanii wyborczej. Kierował też pytania do prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, między innymi, co zmieniło się w jego ocenie, że spółki skarbu państwa powinny być obsadzane przez fachowców.
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru przypominał, że Platformie nie udało się wprowadzić do Orlenu Igora Ostachowicza - byłego ministra w Kancelarii Premiera Donalda Tuska. PiS jest skuteczniejszy, bo wprowadził tam Mastalerka i nie przejmuje się dziennikarzami - mówi polityk. Dodaje, że tak wygląda "dobra zmiana" według Prawa i Sprawiedliwości.
Zarówno Marcin Mastalerek, jak i Mariusz Antoni Kamiński nie kandydowali do parlamentu z list Prawa i Sprawiedliwości.