W akcji brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy, także antyterrorystów.

Mężczyzna był poszukiwany w sprawie zabójstwa kobiety. Miał on służyć w Legii Cudzoziemskiej, były informacje, że może być uzbrojony.

Mężczyzna stawiał opór, nie odpowiadał na polecenia mundurowych, otworzono ogień.

Ranny poszukiwany mimo reanimacji zmarł.