Za pomysłem utworzenia ministrefy Schengen stoi Holandia, która chce w ten sposób kontrolować napływ imigrantów i osób ubiegających się o azyl. To ona zaproponowała, by Kraje Beneluksu, Niemcy i Austria zacieśniły współpracę i gwarantowały swoim obywatelom swobodne przemieszczanie się.
Obywatele pozostałych 21 krajów, które obecnie należą do strefy Schengen, w tym Polski, tej swobody byliby pozbawieni. Komisja Europejska tych doniesień nie chce komentować. "Nie otrzymaliśmy żadnej formalnej propozycji w tej sprawie" - powiedziała rzeczniczka Komisji Europejskiej Natasha Bertaud.
Holenderscy dyplomaci i korespondenci w Brukseli, z którymi rozmawiało Polskie Radio, zastrzegali, że ta propozycja została na razie omówiona przez urzędników niższego szczebla i daleko jeszcze do zaakceptowania przez rząd. To jednak nie zmienia faktu, że plan jest niebezpieczny. Według niektórych, to presja na Grecję i Włochy, by skrupulatnie przeprowadzały identyfikację i rejestrację migrantów, bo w przeciwnym razie znajdą się poza strefę Schengen. W Brukseli można też usłyszeć głosy, że to byłaby kara dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które nie chcą się zgodzić na przyjmowanie uchodźców.
Komentarze(37)
Pokaż:
Przy tak bezdennie naiwnej polityce imigracyjnej takich krajów jak te z ministrefy, to Polska sama powinna zamknąć wszystkie swoje granice.
Chyba, że dogadamy się z Czechami, Słowacją i Węgrami - wtedy my też możemy stworzyć naszą ministrefę. Ale do nas żadni pseudo uchodźcy wjeżdżać nie będą.
Czy będą jakieś ministrefy czy nie - nie ważne. Ważne żebyśmy zaczęli chronić swoje granice.
Koniec strefy Schengen w obecnym kształcie to bardzo dobra wiadomość!