Moskwa rozszerza swoja obecność militarna w Syrii. Według amerykańskiego dziennika Wall Street Journal, Rosjanie budują tam dwie kolejne bazy wojskowe.

Do tej pory wiadomo było, że Rosjanie tworzą bazę sił powietrznych na lotnisku w mieście Latakia, które jest bastionem sił prezydenta Baszara al-Asada. Opublikowane przez Wall Street Journal zdjęcia satelitarne pokazują rosyjskie namioty wojskowe oraz nowe budynki w dwóch innych miejscach na północ od Latakii.

Według ekspertów, na których powołuje się gazeta, obiekty te będą najprawdopodobniej pełnić funkcję składu broni oraz bazy wojskowej. To kolejna przesłanka sugerująca, że Moskwa planuje zakrojoną na dużą skalę operację wojskową wraz z siłami Assada.

Wcześniej przedstawiciele Pentagonu informowali, że w Syrii pojawiły się rosyjskie myśliwce przechwytujące SU-27. Rosjanie przetransportowali też do tego kraju czołgi, moździerze i transportery opancerzone, a także zbudowali baraki dla 2 tysięcy żołnierzy.

W ubiegłym tygodniu doszło do rozmowy telefonicznej na ten temat ministrów obrony Rosji i USA. Ashton Carter i Siergiej Szojgu rozmawiali o tym, jak uniknąć konfliktu między siłami rosyjskimi, a amerykańskim lotnictwem, które bombarduje pozycje Państwa Islamskiego w Syrii.