Bez prądu jest tam 22 tysiące odbiorców. Zła sytuacja jest w okolicach Leszna i Gniezna. Prąd nie dociera w każdym z tych miejsc do około kilku tysięcy gospodarstw domowych.
Nad usunięciem awarii pracują energetycy. Mateusz Gościniak nie umiał określić, kiedy sytuacja wróci do normy.
Najgorsza sytuacja była wczoraj wieczorem. Po nawałnicach bez prądu w Wielkopolsce było 130 tysięcy odbiorców. Straż pożarna interweniowała ponad 700 razy.