Na wyjazdowe posiedzenie rządu we Wrocławiu dla premier i ministrów specjalnie przywieziono stoły i krzesła - dowiedziało się Radio Wrocław. To, że doszło do takiej sytuacji potwierdziła rzecznik wojewody dolnośląskiego Marta Libner.

Kancelaria premiera spytała wojewodę o to czy ma odpowiednią liczbę stołów dla około 30 osób. Gdy okazało się, że nie, wzięła sprawy w swoje ręce. Wiadomo, że stoły przywieziono do dolnośląskiego do urzędu wojewódzkiego, a po dalsze szczegóły służby wojewody odsyłają do Centrum Informacyjnego Rządu. O to czy meble jeżdżą za rządem z Warszawy, Radio Wrocław zapytało Piotra Przybysza z CIR. Obiecał odpowiedzieć jeszcze wczoraj, ale do tej pory nie ma jego komentarza. Jak udało się ustalić Radiu Wrocław, identyczna sytuacja była tydzień temu podczas wyjazdowego posiedzenia w Łodzi.

Wczoraj, podczas konferencji prasowej po wrocławskim posiedzeniu Rady Ministrów premier Ewa Kopacz była pytana o koszty takich wyjazdów. Nie podała żadnych kwot, natomiast zapewniła, że nie zamierza rezygnować ze spotkań z Polakami. "Będę wydawać pieniądze na to, żeby być bliżej obywateli i przybliżyć władzę do obywateli." - mówiła premier. I dodała, że gdyby nie wyjazdowe posiedzenia, Polacy nie mieliby szansy rozmawiać z premierem czy ministrem, "nawet kiedy temu premierowi chcą nawtykać".
W kuluarach Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu szeptano, że meble przyjechały w nocy. Po zakończeniu posiedzenia zostały spakowane i odwiezione.
Do tej pory poza Wrocławiem wyjazdowe posiedzenia rządu odbywały się w Katowicach i Łodzi.

Szef klubu PO chwali pomysł wyjazdowych posiedzeń rządu. Rafał Grupiński przyznaje równocześnie, że nie zna sprawy wożenia za rządem po kraju mebli na te posiedzenia. Gość radiowej Trójki zaznaczył, że obrady gabinet Ewy Kopacz w różnych częściach kraju są z sympatią przyjmowane przez wyborców. Według Rafała Grupińskiego, przyszłe rządy powinny kontynuować takie wyjazdowe posiedzenia. Na wyjazdowe posiedzenie rządu we Wrocławiu dla premier i ministrów specjalnie przywieziono stoły i krzesła - dowiedziało się Radio Wrocław. Meble przywieziono do Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Po zakończeniu posiedzenia zostały spakowane i odwiezione. Do tej pory poza Wrocławiem wyjazdowe posiedzenia rządu odbywały się w Katowicach i Łodzi.