Na ulicach Sydney spotkali się przeciwnicy i zwolennicy islamu i imigrantów. Policja zatrzymała pięć osób. Około stu uczestników demonstracji, zwołanej przez organizacje Odzyskać Australię i Zjednoczony Front Patriotyczny, zebrało się w centrum miasta, protestując przeciwko prawu muzułmańskiemu i przyjmowaniu imigrantów.

Naprzeciwko nich stanęło około 250 osób, demonstrujących przeciwko rasizmowi i islamofobii. Obie grupy rozdzieliły specjalne jednostki policji. Doszło do przepychanek, funkcjonariusze zatrzymali pięć osób. Członkowie ugrupowania Odzyskać Australię twierdzą, że nie są rasistami, a demonstracja była odpowiedzią na szok, wywołany działalnością muzułmańskich ekstremistów w kraju i za granicą.

Wczoraj podczas podobnych demonstracji w Melbourne doszło do starć. Policja użyła gazu pieprzowego, aby opanować sytuację.