„Zależy nam przede wszystkim, by Stadion Narodowy zarządzany był z sukcesem, żeby się rozwijał, żebyśmy się tutaj wszyscy czuli komfortowo i żeby na nim było organizowane wiele imprez i aktywności” - mówi prezes. I dodaje, że do tego oprócz pomysłu potrzebne są pieniądze.
„Dzięki pozyskaniu partnera, to wszystko będziemy mieli” - zapewnia Tomasz Półgrabski.
PGE Narodowy, to jedyna oficjalna obowiązująca od dziś nazwa Stadionu Narodowego. Nie pojawi się w niej imię i nazwisko Kazimierza Górskiego. Choć, jak zapowiada prezes PL.2012+, pamięć o trenerze zostanie zachowana.
Umowa z operatorem stadionu spółką PL.2012+ jest podpisana na pięć lat i ma charakter handlowy, a strony postanowiły nie ujawniać kwoty, na jąka opiewa umowa. „Mogę naprowadzając powiedzieć, że jest ona zbliżona do średniej, jaka jest w Bundeslidze” - mówi Półgrabski.
Podczas dzisiejszej konferencji zaprezentowano nowe logo Stadionu Narodowego. W najbliższym czasie na koronie areny pojawią się cztery neony z nową nazwą.