Jedna osoba nie żyje, ponad stu pacjentów ewakuowanych to bilans nocnego pożaru Domu Pomocy Społecznej w Wadowicach. Ogień w jednym z pokoi na pierwszym piętrze budynku zauważyli pracownicy. Natychmiast zdecydowano o ewakuacji wszystkich mieszkańców placówki. Życia jednej osoby nie udało się uratować - mówi Radiu Kraków młodszy brygadier Krzysztof Cieciak rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach.

Ewakuowano 108 pensjonariuszy i cztery osoby personelu. Mieszkańców DPS przewieziono do innych ośrodków na ulicy Parkowej i Lwowskiej, a także do Domu Opieki Społecznej w Zebrzydowicach.

Akcja trwała cztery godziny. Była bardzo trudna. Część osób trzeba było ewakuować na łóżkach dodaje Cieciak.

W akcji brało udział 21 jednostek straży pożarnej zawodowej i ochotniczej. Do akcji skierowano też specjalną grupę operacyjną z Krakowa.