"W porównaniu z niedzielą, Andrzej Duda zrobił postęp" - dodaje Bartłomiej Biskup. Według eksperta, po pierwsze odrobił starte z poprzedniej debaty. Do niego miała też należeć końcówka dyskusji. "Odbiorcy najlepiej zapamiętują właśnie te momenty, dlatego miał lekką przewagę" - uważa politolog.
Tymczasem Bronisław Komorowski skupił się na kierowaniu komunikatów do swojego elektoratu."Takie zadanie wyznaczył mu jego sztab wyborczy, a on je konsekwentnie realizował" - mówi politolog.
Kto był lepszy? To - podkreśla rozmówca IAR - rozstrzygną wyborcy, ale wygrana, według niego, będzie jedno- lub dwuprocentowa.