Syryjska armia bombarduje pozycje rebeliantów w górach przy granicy z Libanem. Według telewizji Al Manar, należącej do ugrupowania Hezbollah, zginęło kilkudziesięciu rebeliantów. Syryjczycy mieli też zająć kilka strategicznych punktów.

Szyicki Hezbollah jest sojusznikiem prezydenta Syrii, Baszara al-Asada. W syryjskiej wojnie domowej walczy kilkuset członków tego ugrupowania. Działają oni także w górach Qalamun, w których trwają obecne walki.

W trwającej od czterech lat wojnie domowej w Syrii zginęło przeszło 220 tysięcy ludzi. Kilka milionów Syryjczyków musiało opuścić kraj.