Podczas katastrofy niemieckiego airbusa w kabinie znajdował się tylko jeden pilot - potwierdził w rozmowie z Reutersem niemiecki prokurator generalny Christoph Kumpa.
Dodał, że informacje pochodzą od francuskich śledczych. Wyjaśnił, że w dalszym ciągu nie wiadomo, czy w kabinie znajdował się kapitan czy drugi pilot.
Ani Germanwings, ani Lufthansa do której należą tanie linie, nie ujawniły tożsamości pilotów.