Grecki premier chce przenieść na najwyższy, polityczny poziom dyskusję o wsparciu finansowym dla Aten. Obecnie rozmowy o warunkach przyznania pomocy toczą się na szczeblu technicznym, eksperckim i jak wynika z nieoficjalnych informacji, wielkiego postępu w negocjacjach nie ma.
Premier Grecji już debiutował na unijnym szczycie w Brukseli w połowie lutego. Wtedy wszystkich zajmował jeden temat - czy dojdzie do kłótni między Aleksisem Tsiprasem a niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Nie doszło. Panuje przekonanie, że i na tym najbliższym szczycie należy uniknąć debaty na temat Grecji, zwłaszcza że relacje na linii Berlin - Ateny są coraz bardziej napięte.
Przedmiotem sporu są już nie tylko różne wizje przeprowadzanych reform, ale także żądania nowych władz w Atenach dotyczące odszkodowań wojennych, w tym spłaty pożyczki, którą Grecja musiała udzielić III Rzeszy podczas okupacji.