Uregulowanie kwestii in vitro jest konieczne - mówi wiceprezes PiS Mariusz Kamiński. Dziś na posiedzeniu rządu ministrowie zajmą się projektem ustawy w sprawie zapłodnienia pozaustrojowego.

Mariusz Kamiński powiedział w radiowej Jedynce, że ważne jest, by ustawa określiła sposób przeprowadzania tej procedury, jednak poruszanie tej sprawy akurat w tym momencie, budzi jego wątpliwości. Zdaniem wiceprezesa PiS, rząd zajmuje się zagadnieniami, które dzielą Polaków, by wprowadzić zamieszanie i zająć wyborców tematami zastępczymi.

Przygotowany przez ministerstwo zdrowia dokument daje dostęp do in vitro nie tylko małżeństwom, ale także związkom nieformalnym. Zapłodnionych będzie mogło być nie więcej niż 6 komórek jajowych. Zakazane będzie handlowanie komórkami, ale dopuszczone ma być przekazywanie innym parom niewykorzystanych komórek rozrodczych.