"Mogę stawiać wszystko na jedną kartę, że Bronisław Komorowski przekona do siebie po raz kolejny jako ten, który jedyny może zagwarantować spokój w tym kraju" - mówił minister.
Wybory prezydenckie 10 maja. Według sondaży, obecny prezydent jest bliski zdobycia ponad połowy głosów, ale może mu w tym przeszkodzić kandydat PiS Andrzej Duda, który znacząco poprawił swoje początkowe wyniki.