Ogon samolotu wydobyto na powierzchnię dzięki specjalnym pojemnikom z powietrzem. Części wraku maszyny odnajdywane są na głębokości od 28 do 32 metrów. Jak dotąd nurkom nie udało się dotrzeć do rejestratorów lotu. Wczoraj po raz pierwszy poinformowano o zlokalizowaniu charakterystycznego sygnału wysyłanego przez czarne skrzynki.
Rejestratory lotu umieszczane są w części ogonowej samolotów. Indonezyjskie władze poinformowały jednak, że czarne skrzynki zlokalizowano około 300 metrów od miejsca gdzie znajdował się ogon. Wciąż trwają też poszukiwania kadłuba samolotu, gdzie jak zakładają ratownicy, może znajdować się większość ciał ofiar katastrofy.