Szef Rady Europejskiej Donald Tusk apelował o jedność Unii w relacjach z Rosją. Podkreślił, że Wspólnota nie prowadzi polityki przeciwko Moskwie, ale zabiega o pokój i poszanowanie granic w Europie.

"Ta polityka wymaga poświęceń i cena, którą trzeba zapłacić jest wysoka, ale Unia powinna pozostać zjednoczona kiedy europejskie bezpieczeństwo jest zagrożone" - powiedział przewodniczący Rady.

Podkreślił, że Unia powinna też być jednomyślna w obronie wolności i demokracji we wschodnim sąsiedztwie. Donald Tusk mówił o tym po spotkaniu z premier Łotwy, kraju który w tym półroczu przewodniczy pracom w Unii.