Nie ulega już wątpliwości, że na pokładzie promu byli również nielegalni imigranci. Według Włochów w momencie katastrofy w niedzielę o świcie statkiem podróżować mogło nawet 499 osób. Jednocześnie nie ma do tej pory żadnych wiadomości o 179 osobach, które zostały ewakuowane. Dopiero ustalenie ich miejsca pobytu, a przede wszystkim tożsamości, pozwoli zweryfikować pojawiające się obecnie liczby, zarówno legalnych, jak i nielegalnych pasażerów promu. Jego wrak tymczasem znowu zmienił kierunek. Początkowo zamierzano go odholować do Albanii. Przy próbie ruszenia z miejsca straciło życie dwóch członków załogi albańskiego holownika. Potem zapadła decyzja, że miejscem przeznaczenia wraku będzie włoskie miasto portowe Brindisi.
Liczba ofiar katastrofy promu Norman Atlantic może być znacznie wyższa niż ustalone do tej pory 11. Statek spłonął u wybrzeży Albanii. Po przetransportowaniu wraku do włoskiego Brindisi, rozpocznie się jego przeszukanie.
Reklama
Reklama
Reklama