Kuba i Stany Zjednoczone wznowiły po 53 latach stosunki dyplomatyczne. Raul Castro powiedział, że pomimo dzielących te kraje różnic, nauczyły się one żyć ze sobą „w cywilizowany sposób.”

Prezydent Kuby w wystąpieniu telewizyjnym wymieniał, że Kubę i Stany Zjednoczone dzielą kwestie polityczne czy poglądy na przestrzeganie praw człowieka. Raul Castro podkreślił również, że wciąż nierozwiązany jest najważniejszy problem - amerykańskiego embarga. Rozmowy w tej sprawie mają się odbyć w najbliższych miesiącach.

Prezydent Kuby potwierdził, że ważną rolę w negocjacjach odegrał papież. "Chciałbym podkreślić i podziękować za wsparcie Watykanu, szczególnie papieża Franciszka” - mówił Raul Castro. Prezydent Kuby wyraził również wdzięczność Kanadzie za wsparcie logistyczne.

Dla Kubańczyków dzisiejsze deklaracje obu rządów: amerykańskiego i kubańskiego są spełnieniem marzeń i szansą na lepsze jutro.