Kubańska policja aresztowała co najmniej 32 osoby podczas demonstracji, która odbyła się w Hawanie z okazji Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka. Według agencji AFP, wśród zatrzymanych jest 16 kobiet należących do organizacji zrzeszającej matki i żony więzionych dysydentów.

Kiedy policja otaczała demonstrantów wykrzykiwali oni hasła: "Niech żyją Prawa Człowieka" oraz "Niech żyje Wolność". Naprzeciw manifestantów zebrała się grupa prorządowych działaczy. Odpowiadali oni demonstrantom wykrzykiwaniem haseł: "Niech żyje Fidel" oraz "Niech żyje Raul".

Obchodzony 10 grudnia Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych w 1950 roku. Jest obchodzony w rocznicę uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. To najważniejszy dokument dotyczący praw ludzi i pierwszy tego typu dokument przyjęty przez społeczność międzynarodową.

ONZ-owska deklaracja z 1948 roku gwarantuje podstawowe prawa i wolności. Stwierdza, że wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem godności i przysługujących im praw, w tym do życia, wolności i bezpieczeństwa osobistego, a także do pracy, nauki, wolności wyznania, słowa i stowarzyszania się. Ponadto wskazuje, że wszyscy ludzie mają prawo do jednakowej ochrony przed jakąkolwiek dyskryminacją.

Podpisanie dokumentu przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych było reakcją na okrucieństwa obu wojen światowych. Konieczność przestrzegania praw człowieka uznano za fundament nowego porządku.