PiS ponawia apel o odwołanie Radosława Sikorskiego z funkcji marszałka. Sprawa ma związek z pieniędzmi na paliwo, które pobrał z Sejmu na podróże prywatnym samochodem gdy był ministrem spraw zagranicznych. Wówczas przysługiwała mu ochrona BOR i rządowa limuzyna.

"Dajmy działać odpowiednim instytucjom" - odpowiada Robert Tyszkiewicz z zarządu Platformy Obywatelskiej. Jak podkreślił, ocena drugiej osoby w państwie powinna być przeprowadzana przez czynniki państwowe, nie polityczne.

Wczoraj Prokuratura Generalna uznała, że decyzja warszawskiej prokuratury z marca o odmowie śledztwa w sprawie rozliczeń podróży Radosława Sikorskiego była przedwczesna. O tym, czy wszcząć śledztwo, zdecyduje Prokuratura Okręgowa w Warszawie.