W opinii Ławrowa, Rosja jest gotowa do współpracy z Unią Europejską. Dyplomata twierdzi również, że unijni przedsiębiorcy powinni wywrzeć wpływ na polityków w swoich krajach, aby nie przeszkadzali w kontaktach gospodarczych z Rosją. „Przecież politycy są zobowiązani bronić interesów swoich obywateli” - tłumaczył szef rosyjskiego MSZ. Zaznaczył przy tym, że Rosja nie wprowadzała żadnych sankcji wobec krajów Unii, a ograniczenia w handlu służą jedynie ochronie własnego rynku. Przy okazji dodał, że Europa nie poradzi sobie bez rosyjskiego gazu, a próby przeorientowania gospodarki na dostawy surowca zza oceanu są nieopłacalne.
Powiązane
Reklama
Reklama