Gruzini wybierali dziś merów 14 miast, w tym stołecznego Tbilisi, przedstawicieli władz regionalnych - sakrebulo i szefów rejonów - gamgebeli. Według wyników sondażowych exit poll we wszystkich dużych miastach prowadzą kandydaci obozu władzy czyli koalicji „Gruzińskie Marzenie”. Natomiast w wyborach do lokalnych rad spore szanse na zdobycie znaczącej liczby mandatów mają kandydaci Zjednoczonego Ruchu Narodowego. W opinii lidera tego ugrupowania Davita Bakradze „Ludzie pokazali, że nie godzą się na rządy jednej siły politycznej i nie akceptują polityki odwetu”.
Wyniki wyborów znane będą w poniedziałek wieczorem. Jednak już dziś obserwatorzy zagraniczni, w tym z Polski zapewniają, że odbyły się one z poszanowaniem zasad demokracji.
Gruzja 27 czerwca ma podpisać umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.