Białoruskich wojskowych i pracowników Ministerstwa do Spraw Nadzwyczajnych któremu podlega straż pożarna, nie będą mogli otrzymać Karty Polaka. Rada Republiki, izba wyższa białoruskiego parlamentu, zaakceptowała odpowiednie poprawki do ustawy o służbie wojskowej. Teraz dokument powinien podpisać prezydent Aleksander Łukaszenka.

Minister obrony Jury Żadobin, przedstawiając w białoruskim senacie nowy dokument, stwierdził, że poprawki dotyczą ustanowienia ograniczeń dla wojskowych na otrzymanie od zagranicznych państw dokumentów dających określone ulgi w związku z przynależnością polityczną, religijną czy narodową. W 2012 roku weszły w życie przepisy zakazujące białoruskim urzędnikom posiadania Karty Polaka. Zgodnie z nimi każdy obywatel Białorusi, podejmując służbę państwową, musi zdać w wydziale personalnym dokumenty, przyznające mu ulgi od obcych państw. Jeśli tego nie zrobi, będzie to podstawą do zwolnienia go z pracy.

Państwowa agencja prasowa Biełta informowała wtedy, że powodem przyjęcia nowych przepisów jest rozpowszechnienie na Białorusi Karty Polaka. Jak napisała, jej wydanie obywatelowi Białorusi "jest związane z koniecznością określonego zachowania wobec Polski" .Trzy lata temu Sąd Konstytucyjny Białorusi uznał, że niektóre postanowienia polskiej ustawy o Karcie Polaka nie odpowiadają normom prawa międzynarodowego.