SLD apeluje do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, o stanowczą reakcję w sprawie szpitala Świętej Rodziny w Warszawie. Dyrektor tej placówki prof. Bogdan Chazan, według tygodnika "Wprost", powołał się klauzulę sumienia i odmówił - mimo istnienia wskazań medycznych - wykonania aborcji.

Badania wykazały, że dziecko pacjentki szpitala Świętej Rodziny w Warszawie miało liczne wady głowy, mózgu i twarzy. Lekarze stwierdzili, że dziecko umrze natychmiast po narodzeniu. Mimo to prof. Chazan nie zgodził się na aborcję i nie wskazał matce innego szpitala, w którym zabieg byłby możliwy.

W związku tą sprawą SLD domaga się kontroli w placówce. Sekretarz generalny partii Krzysztof Gawkowski powiedział, że zbadanie postępowania etycznego w tym szpitalu to za mało. Dodał, że minister Arłukowicz wielokrotnie rozpoczynał kontrolę w o wiele mniej istotny sprawach. - Dziś można odnieść wrażanie że próbuje się od tego wymigać - przekonywał polityk SLD.

Minister Bartosz Arłukowicz napisał na Twitterze, że sprawę prof. Chazana kieruje do wyjaśnienia przez Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Naczelnej Izby Lekarskiej. Dodatkowo poinformował, ze sprawdzi postępowanie medyczne, a NFZ skontroluje prawidłowość realizacji kontraktu. Arłukowicz zaznaczył, że jeśli potwierdzi się, że mogło dojść do złamania prawa, zwróci się do prokuratury o wyjaśnienie sprawy.