Powyborcze rozliczenia w ugrupowaniach pod kreską. Twój Ruch zapowiada poważne zmiany personalne (choć prawdopodobnie ominą Janusza Palikota), Solidarna Polska nadal chce dużej, wspólnej listy prawicy. Żadne z tych ugrupowań nie przekroczyło progu wyborczego w ostatnich eurowyborach.

Rzecznik Twojego Ruchu Andrzej Rozenek zapowiedział w Śniadaniu w Trójce, że 7 czerwca zbierze się rada polityczna jego ugrupowania. Zapadną ważne decyzje, także personalne. Nacisk zostanie położony także na zmianę sposobu prezentacji "naprawdę dobrego" - zdaniem Rozenka - programu ugrupowania.

Solidarna Polska, która w wyborach uzyskała mniej więcej 4-procentowe poparcie, ciągle apeluje o wspólną listę prawicy w kolejnych wyborach. Zdaniem Jacka Kurskiego, tylko w ten sposób może zablokować potencjalną koalicję PO-SLD-PSL. W eurowyborach te ugrupowania dostały razem prawie 50 procent poparcia. Trzeba zatem stworzyć listę, która uzyska prawicy, która otrzyma co najmniej 44-45 procent - mówił Kurski.

PiS na razie propozycję Solidarnej Polski odrzuca. Joachim Brudziński dziwi się, że Jacek Kurski nie wiedział wcześniej jaka w Polsce obowiązuje ordynacja. "Cieszę się, że wszystkie moje koleżanki i koledzy z Solidarnej Polski nagle zorientowali się, że w Polsce obowiązuje ordynacja d'Hondta i rozbijanie prawicy (...) było politycznym błędem." - mówił polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Wybory, które odbyły się w ostatnią niedzielę, minimalnie wygrała Platforma Obywatelska przed PiS-em. Do europarlamentu weszły też SLD, PSL i Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego.