"Trzeba cały czas stymulować naszych ludzi do większej mobilizacji. Grzegorz Schetyna musi stymulować ludzi. Przegrana PO byłaby przykrym doświadczeniem. Po przegranej ciężko byłoby wrócić na prowadzenie" - mówi o najbliższych wyborach, szef klubu PO Rafał Grupiński.

Grupiński na antenie RMF FM mówił także, że "nie przewiduje przegranej". I dodaje: "To ważne, żeby wygrać, bo przegrane wybory tworzą niekorzystny klimat psychologiczny".

Poseł przyznał, że "nie był zachwycony, kiedy Michał Kamiński zapukał do PO". Na inne transfery z PiS musimy poczekać: "Musi trochę wody w Wiśle upłynąć zanim osoby, które tyle lat walczyły z PO będą do niej wchodziły” - tłumaczy. "Zobaczymy, jak Michał Kamiński się sprawi w kampanii. Jeśli wygra, wtedy będziemy o tym myśleli" - dodaje.

„PiS ma generalnie problemy z pożyczkami, że przypomnę problemy Hofmana” - mówi o oświadczeniu majątkowym prezesa PiS. „Druga pożyczka jest w tym samym banku, co pierwsza, dlatego nie pisałem tego w oświadczeniu majątkowym. Moja główna pożyczka została wzięta, kiedy jeszcze nie byłem posłem” - odpowiada Andrzejowi Dudzie, który we wczorajszym Kontrwywiadzie RMF FM zarzucił mu, że sam nie wpisał do oświadczenia majątkowego wszystkich informacji na temat zaciągniętych pożyczek. Rafał Grupiński informuje też na antenie RMF FM, że jego pożyczki to pożyczki w złotówkach, bo „ojciec uczył, żeby brać pożyczkę w walucie, w której pobiera się wypłatę”. Szef klubu PO, który startuje w wyborach do PE, przyznaje, że kiedy już się tam dostanie być może dopiero wtedy będzie brał pożyczki już w euro.