Stanisław Kania nie będzie powtórnie sądzony za stan wojenny. Sąd Najwyższy oddalił kasację IPN. Prokuratorzy domagali uchylenia wyroku uniewinniającego byłego I sekretarza PZPR od odpowiedzialności za wprowadzenie stanu wojennego.



Sąd Najwyższy nie dopatrzył się uchybień w poprzednim wyroku. Jak wyjaśniał sędzia Rafał Malarski, mimo że stan wojenny był zbrodnią, to nie ma jednoznacznych dowodów, że Stanisław Kania jest odpowiedzialny za jego wprowadzenie. Jak podkreślił, jeśli sąd w oparciu o prawidłowo ocenione dowody ma do dyspozycji więcej niż jeden wariant danego zdarzenia, to musi wybrać ten, który jest dla oskarżonego najkorzystniejszy.

Obecny na sali rozpraw Stanisław Kania podkreślał, że oskarżenie było od początku bezpodstawne, bo był on przeciwny stanowi wojennemu, a podczas jego wprowadzenia już od kilku miesięcy nie był I sekretarzem PZPR.