Jak mówił po wyborze sam Awakow, "nie ma nic ważniejszego, niż zachowanie porządku w kraju - w kraju, który właśnie się zmienia". Rada Najwyższa wprowadziła w życie uchwaloną wczoraj ustawę o powrocie do konstytucji z 2004 roku, co było zgodne z porozumieniem podpisanym przez prezydenta i opozycję z udziałem przedstawicieli Unii Europejskiej.
Oznacza to ograniczenie uprawnień prezydenta i umocnienie - parlamentu. Rada Najwyższa uznała, że ma prawo zatwierdzić ustawę ze względu na to, że Janukowycz na razie jej nie podpisał.
Opozycja podkreśla, że dzisiejsze decyzje parlamentu mają charakter czasowy - do momentu stworzenia koalicyjnego rządu i są potrzebne do zachowania integralności struktur państwa.