Wczoraj wicemarszałkowie Cezary Grabarczyk i Jerzy Wenderlich uzgodnili tekst dokumentu, wyrażający uznanie dla uczestników obrad Okrągłego Stołu, którzy "wytyczyli drogę ku wolnej i demokratycznej Polsce".
Tymczasem rzecznik klubu Solidarnej Polski Patryk Jaki zapowiedział złożenie poprawki. Posłowie tej partii domagają się umieszczenia w uchwale fragmentu, mówiącego że Okrągły Stół "przyczynił się również do rabunkowej prywatyzacji, bezkarności zbrodniarzy PRL, niewyrównania krzywd dla ich ofiar oraz braku dekomunizacji i lustracji". Podkreślają, że doprowadziło to do wzrostu bezrobocia, emigracji zarobkowej i szeregu problemów, trwających do dziś.
Grabarczyk: Uchwały nie będzie, chyba że nastąpi cud
Wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk uważa, że tylko "cud" spowodowałby przyjęcie na tym posiedzeniu uchwały w 25-lecie Okrągłego Stołu. Zadaniem Grabarczyka, na tym posiedzeniu nie dojdzie do przyjęcia uchwały przez Sejm, chyba że nastąpi cud i Solidarna Polska wycofa swoje zastrzeżenia. Polityk podkreślił, że dopiero dziś Solidarna Polska formalnie zgłosiła swoje zastrzeżenia.
Negocjacje w ramach Okrągłego Stołu trwały od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 roku. Uczestniczyli w nich przedstawiciele władz PRL, opozycji solidarnościowej oraz Kościoła. W obradach wszystkich zespołów brały udział 452 osoby. Okrągły Stół uważany jest za jedno z najważniejszych wydarzeń najnowszej historii Polski, od którego rozpoczęły się zmiany ustrojowe, wśród nich częściowo wolne wybory do Sejmu z 4 czerwca 1989 roku.