Prokuratura Generalna ma dziś dwie siedziby i za obydwie będzie płacić czynsz aż do końca roku. Za pusty już biurowiec jeszcze zapłaci prywatnej spółce...3,6 miliona - ustalił dziennik.pl.

Prokurator Andrzej Seremet urzęduje w nowej siedzibie, w Warszawie przy ul. Rakowieckiej, od połowy lipca. Okazały budynek wynajmuje od Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Problem w tym, że jednocześnie co miesiąc płaci on czynsz za opuszczony już budynek na warszawskiej Ochocie, przy ulicy Barskiej. Stawka czynszu jest wyrażona w euro, ale średnio było to w 2013 roku około 94 zł za metr kwadratowy czyli 662 tysiące złotych miesięcznie.

"Umowa najmu tych pomieszczeń została podpisana jeszcze przez Ministerstwo Sprawiedliwości na okres do dnia 31 grudnia 2013, bez możliwości wcześniejszego rozwiązania umowy przez jedną ze stron" - argumentuje w specjalnym komunikacie Biuro Prokuratora Generalnego.

Cały tekst czytaj w dziennik.pl.