Radosław Sikorski uważa, że przy rozważaniu kwestii syryjskiej trzeba mieć na uwadze zarówno tych, którzy teraz padają ofiarą konfliktu, jak i tych, którzy mogą ucierpieć na skutek interwencji. W tym kontekście wymienia chrześcijan żyjących w Syrii.

Szef polskiej dyplomacji mówił w radiowej Jedynce, że skutki konfliktu zbrojnego mogą być wielorakie. Dodał, że polska zajmuje w tej sprawie wyważone środowisko. Z jednej strony solidaryzuje się z ofiarami, ale z drugiej wyraża troskę o równowagę polityczną w regionie.

Sytuacja w Syrii to jeden z głównych tematów rozpoczynającego się dziś spotkania szefów dyplomacji państw Unii Europejskiej. Rozmowy mają charakter nieformalny, weźmie w nich udział 28 ministrów spraw zagranicznych państw wspólnoty, w tym Radosław Sikorski, i szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. W sobotę dołączy do nich sekretarz stanu USA John Kerry.

Oprócz tego ministrowie spraw zagranicznych omówią przygotowania do grudniowej Rady Europejskiej, oraz Południowe Sąsiedztwo. Spotkania będą odbywać w Narodowej Galerii Sztuki i Pałacu Wielkich Książąt Litewskich.