Jarosław Gowin i Przemysław Wipler chcą powołać partię, która ma być skierowana do centrowych wyborców. Jak ustaliła "Gazeta Polska Codziennie", kongres nowego ugrupowania odbędzie się prawdopodobnie jesienią.

Według rozmówców dziennika trwają rozmowy o powołaniu wspólnej partii dwóch polityków do niedawna z przeciwnych stron barykady. Przemysław Wipler zabiega o to już od maja.

"Oczywiście Republikanie docelowo będą partią polityczną. Zrobimy to jednak, dopiero gdy będzie to konieczne, czyli najpóźniej przed wyborami do Sejmu" - powiedział "GPC" Przemysław Wipler.

Pytany, czy w nowym ugrupowaniu znajdzie się miejsce dla Jarosława Gowina, stwierdza, że zgadza się z naczelnym buntownikiem PO w wielu sprawach, jednak nie w tym, że PO da się naprawić. "By Jarosław Gowin mógł tworzyć nową partię, musiałby opuścić PO. Czy to zrobi? To najważniejsze polityczne pytanie najbliższej jesieni" – stwierdził.

Jednak zdaniem informatorów "Gazety Polskiej" sprawa jest już przesądzona. "Ponadto trwają rozmowy z Pawłem Kowalem z PJN, w ugrupowaniu znajdzie się prawdopodobnie także Paweł Poncyliusz, który kręci się koło Gowina" – mówi informator "Gazety Polskiej". Dodaje, że w nowej formacji nie będzie jednak miejsca dla innych członków PJN – Elżbiety Jakubiak i Marka Migalskiego. Wiplerowi zależy także na przyciągnięciu tej części działaczy UPR, którzy obecnie działają w Ruchu Narodowym.