Na południu Bawarii w Niemczech trwa obława na... drapieżnego żółwia, który zaatakował dziecko. Gad poważnie ranił w nogę 8-latka kąpiącego się w jeziorze w miejscowości Irsee.

Chłopiec odniósł poważne obrażenia. Ma przegryzione ścięgno Achillesa. Początkowo nie było wiadomo, co zaatakowało kąpiące się dziecko. Eksperci z Instytutu Zoologicznego w Monachium ustalili jednak, że rany zadał drapieżny żółw.

Najpewniej chodzi o żółwia sępiego, którego masa ciała może dochodzić nawet do 80 kilogramów, a długość skorupy - do 90 cm. Zwierzę to uznawane jest za agresywne i niebezpieczne dla ludzi.

Występuje głównie na południu Stanów Zjednoczonych. W Niemczech hodowla jest zabroniona. W poszukiwaniach drapieżnika biorą udział m.in strażacy, którzy zdecydowali się na osuszenie jeziorka, w którym doszło do ataku.