Opozycyjny polityk Aleksiej Nawalny na razie nie ma szans na wyborczy sukces. Znany rosyjski bloger w ubiegłym tygodniu został zarejestrowany jako kandydat w wyborach mera Moskwy. Według opublikowanych dziś sondaży jego szanse na zwycięstwo są niewielkie.

Sondaż przeprowadziło Wszechrosyjskie Centrum Badania Opinii Publicznej. Wynika z niego, że największe szanse w wyborach 8 września ma dotychczasowy mer Moskwy Siergiej Sobianin. Popiera go 54 procent mieszkańców stolicy. Co prawda, opozycjonista Aleksiej Nawalny jest na drugim miejscu, ale ma tylko 9-procentowe poparcie.

Socjologowie zauważają jednak, że skazany na 5 lat łagru opozycyjny polityk systematycznie zyskuje popularność. Coraz więcej osób wie, kto to jest Nawalny. Były deputowany Sprawiedliwej Rosji Giennadij Gudkow twierdzi, że władze Rosji represjonując opozycjonistę i fingując jego proces stworzyły nowego „bohatera - męczennika”. Sam Nawalny przekonuje, że jest ofiarą zemsty politycznej, i zapowiada, że zrobi wszystko, aby wygrać wybory mera Moskwy.